Zagospodarowanie parków – zieleń czy chłodna nowoczesność?

    27.06.2016 00:00  
Zagospodarowanie parków – zieleń czy chłodna nowoczesność?

Parki w naszym kraju przez cały czas się zmieniają. Przeobrażeniu ulega nie tylko ich architektura, ale także przeznaczenie. Kiedyś park był miejscem, w którym można było pospacerować, posiedzieć na ławce i pobawić się z dzieckiem. Dzisiaj mała architektura parków pozwala także na inne zastosowania.

Park centrum rozrywki

W wielkich miastach parki są tak naprawdę jedyną ostoją spokoju i zieleni. Pełnią w pewnym sensie funkcję społeczną i pozwalają się zrelaksować. Kiedyś ten relaks był raczej pasywny, dziś jest aktywny. Władze miast kładą coraz większy nacisk na to, żeby parki cieszyły przede wszystkim oczy. Ławki parkowe są ustawiane coraz rzadziej, a coraz więcej miejsca przeznacza się na miejsce do ćwiczeń na matach, do nordic walking i na place zabaw dla dzieci. Głównym celem jest to, żeby park był wizytówką danej miejscowości, a co za tym idzie, też dawał władzom mocną kartę przetargową w walce o mandaty na kolejną kadencję.

Więcej zieleni czy betonu?

W wielu polskich miastach zielone do tej pory parki zamieniły się w wybetonowane place, na których ustawiono pomniki i płyty pamięci. Czy jest to dobre posunięcie? Można to różnie rozumieć. Kiedyś jedyną architekturą w parku były ławki i ewentualne stojaki na rowery. Dzisiaj trawniki znikają, a na ich miejsce pojawia się kostka brukowa. Może i wygląda to bardzo ładnie, ale czy służy ludziom? Park ma być z zasady zielonymi płucami miasta i oprócz podstawowej architektury nie warto jest go przeobrażać. Piękna ławka parkowa, fontanny, rabaty – to przecież z tym kojarzy nam się wszystkim park. Nowoczesność, szkło i beton może i przyciągają uwagę, ale sprawiają jednocześnie, że park traci swój pierwotny cel. Tym celem było umożliwienie ludziom spotkania z naturą.

Wydaje się, że takim najlepszym wyjściem byłoby znalezienie takiego złotego środka, czyli takie zagospodarowanie parków, żeby nowoczesną sztukę dało się połączyć z pierwotną naturą. Do tego trzeba jednak odpowiedniego planowania i oczywiście pomysłu. Dobrze jest też zasięgnąć opinii mieszkańców danego miasta, bo oni wiedzą najlepiej, czego potrzebują.